Każdego roku spotykamy się przed świętami na spotkaniu wigilijnym. Każdego roku staramy się też, aby nie brakło nikogo, ale jak to w życiu bywa, a to praca, a to szkoła, a to choinki i czasami kogoś jednak braknie na spotkaniu, tym bardziej jest nam miło że pamiętają o nas i o życzeniach, filmikach czy telefonach nawet w trakcie spotkania. Są też niespodzianki na wysokim poziomie (195 cm wzrostu J) jak niespodziewany przyjazd z Trójmiasta. Mamy też w tym temacie pomysł na następny rok, aby zrobić transmisje na żywo, jak to zrobimy i czy wyjdzie to się okaże. Póki co dziękujemy wszystkim za życzenia, które otrzymaliśmy zarówno dla drużyny jak i dla grupy ratowniczej od naszych nieobecnych jak i od współpracujących zakładów, instytucji, urzędów i organizacji pozarządowych.
|
Betlejemskie Światło Pokoju, z Groty Narodzenia Chrystusa, przywożone jest do Europy przez skautów austriackich. Harcerze ze Związku Harcerstwa Polskiego przejęli Betlejemskie Światło Pokoju od skautów słowackich, by powędrować z nim w sztafecie przez całą Polskę.
Przekazywane z rąk do rąk przez harcerki i harcerzy dotrze do kościołów, urzędów i mediów, a także do szkół, szpitali i wszystkich potrzebujących. Ogień z Groty Narodzenia Pańskiego z Betlejem jest symbolem pokoju, wzajemnego zrozumienia poszczególnych ludzi i narodów, jest znakiem nadziei życia pozbawionego konfliktów i waśni. Od 1991 roku 38 Starachowicka Drużyna Harcerska uczestniczy w sztafecie przekazują ogień do zaprzyjaźnionych instytucji i organizacji.
W ty roku odebraliśmy ogień podczas spotkana drużyn Hufca ZHP Starachowice pod skałkami skąd razem z Harcerska Grupą Ratowniczą Starachowice zanieśliśmy go do Tygodnika Starachowickiego, firmy Marbo, Straży Pożarnej, Straży Miejskiej, referatu profilaktyki społecznej UM oraz Pogotowia Ratunkowego.
[Błąd na stronie][Skontaktuj się z administratorem]
W dniach 14-16.11.2014 roku 38 Starachowicka Drużyna Harcerska im Emilii Plater wzięła udział w odbywającym się po raz dwudziesty dziewiąty Harcerskim Rajdzie „Szlakami Jędrusiów”, na którym dwoma trasami rajdu wędrowało ponad 250 zuchów i harcerzy z całej Polski. Wybraliśmy się na trasę wędrowniczą która prowadziła z Wąchocka przez Wykus i nasz ośrodek nad Lubianką do starej kaplicy na Łazach, gdzie dobył się nocleg i kominek. Na trasie czekały na nas zadania do wykonania i gorący żurek podczas długiego oczekiwania na punkt na Lubiance. Na wieczornym kominku każda z drużyny zaprezentowała plakaty przygotowane w ramach zadania przed rajdowego. Dodatkowo, każda z drużyn miała za zadanie zaprezentować drużynę i stroje partyzanckie przygotowane na rajd. Wyjątkowa i zaskakująca prezentacja Bartosza w trakcie której zamiast oddział partyzancki z 38 SDH, wyrwało mu się 38 partyzancka drużyna wprowadził nas w przezabawny nastrój, z resztą zdjęcie w strojach partyzanckich mówi samo za siebie.Drugiego dnia starą kolejką w wyśmienitych humorach mimo padającego co chwilę deszczu udaliśmy się przez Lipie do mogiły Junaka i Kokoszki pod Tychowem. Po drodze wypełniliśmy jeszcze test wiedzy o Jędrusiach i udaliśmy się na zlot.
Przed apelem zorganizowaliśmy dla uczestników strzelnice ASG, na której uczestnicy rajdu mogli sprawdzić swoje umiejętności na replikach broni używanych przez partyzantów. Natomiast Grupa Rekonstrukcji Historycznej „Odwet” z Łodzi zaprezentowała sprzęt i umundurowanie z II wojny światowej.
Jak co roku w tym wydarzeniu uczestniczył jeden z ostatnich żyjących „Jędrusiów” Jan Gałuszka ps. „Mizerny” z Krakowa, który dziękował wszystkim za udział w rajdzie i pamięć o Jędrusiach, a organizatorom wręczył pamiątkowy grawerton. Uczestnicy uczcili także minutą ciszy wszystkich poległych i zmarłych kombatantów, harcerzy i przyjaciół „Jędrusiowego środowiska” .a w szczególności Zbigniewa Kabatę „Boba”, który w lipcu b.r. odszedł na wieczną wartę w odległej Kanadzie. Po apelu i pysznej grochówce z kuchni polowej udaliśmy się na nocleg w ZSZ w Starachowicach, gdzie w końcu czekała na nas ciepła sala. Drugi dzień rajdu zakończył się kominkiem i konkursem na najbardziej niepotrzebna rzecz na rajdzie.
Ostatniego dnia odbył się apel podsumowujący rywalizacje na rajdzie, który prowadził nasz przyboczny Karol, nie wiadomo czemu zwany Jankiem. Udało nam się zając III miejsce na I trasie wędrowniczej, oraz I miejsce w konkursie na najlepsze stroje partyzanckie.
Tegoroczne Obchody Święta Niepodległości w Starachowicach miały wyjątkowy charakter. Nie dość że w uroczystościach uczestniczyli posłowie Krzysztof Lipiec i Marzena Okła-Drewnowicz, to zorganizowane zostało wyjątkowo dużo imprez towarzyszących. W uroczystościach oprócz posłów udział wzięły władze miasta i powiatu, liczne delegacje organizacji politycznych, komitetów wyborczych, szkół, zakładów i instytucji. oraz ponad 20 pocztów sztandarowych. Uroczystości rozpoczęła uroczysta msza święta po której uczestnicy przemaszerowali pod pomnik niepodległości. Tam odegrano hymn państwowy, złożono wiązanki kwiatów. Głos zabrał Sylwester Kwiecień, jako gospodarz imprezy. Przemawiali też obecni posłowie i Starosta Andrzej Matynia Bardzo dobrze zaprezentowały się klasy mundurowe starachowickich szkół, które po uroczystościach pod pomnikiem poprowadziły defiladę do Starachowickiego Centrum Kultury gdzie wszystkich poczęstowano jadłem, przygotowanym przez hotel Senator. Był żurek, bigos, gołąbki i pierogi. 38 Starachowicka Drużyna Harcerska jak co roku wystawiła wartę honorową przed pomnikiem oraz osoby do odbierania wiązanek składnych przez delegacje. Zabezpieczeniem medycznym zajęła się Harcerska Grupa Ratownicza Starachowice. która miała w tym roku wyjątkowo dużo pracy podczas uroczystości.
W tym roku uroczystościom towarzyszyło kilka dodatkowych imprez. Był turniej szachowy, bieg oraz gra miejska „Bohaterowie Niepodległej”, którą przygotowaliśmy wspólnie z wolontariuszami z programu. Na uczestników gry czekałao szereg atrakcyjnych zadań z którymi radzili sobie w dość różny sposób. Był test praktyczny na spostrzegawczość i znajomość wiedzy o Katyniu, było zadanie z użyciem maszyny szyfrującej opartej na „Enigmie”, pomost linowy, rozpoznawanie ubiorów i oznaczeń armii uczestniczących w II wojnie światowej, na strzelaniu z historycznej broni kończąc. Podsumowane gry odbyło się przed kończącą uroczystości projekcją filmu "Baczyński” o Krzysztofie Kamilu Baczyńskim w Starachowickim Centrum Kultury a nagrody wręczał sekretarz miasta pan Tomasz Kuklński.
Zdobywcy pierwszych trzech miejsc w obydwu kategoriach otrzymali od nas w nagrodę zaproszenie na zajęcia paintbalowe, które zorganizowaliśmy tydzień później w lesie obok hałdy kopalni Majówka. I choć tym razem pogoda trochę dała się we znaki, uczestnikom to zabawa była przednia
16 października członkowie 38 Starachowickiej Drużyny Harcerskiej wspierali Harcerską Grupę Ratowniczą Starachowice, która w ramach Europejskiego Dnia Przywracania Czynności Serca zorganizowała już po raz drugi akcję „Bicie rekordu RKO” w której w tym roku wzięło udział ponad 180 osób. Dzięki uprzejmości KP Straży Pożarnej, która wspiera działania HGR Starachowice, akcję już po raz drugi zorganizowano na terenie siedziby PSP w Starachowicach. W resuscytacji wzięli udział uczniowie II Liceum Ogólnokształcącego, Gimnazjum nr 1, Gimnazjum nr, 2 z super szkolna drużyną ratowniczą, Zespołu Szkół Zawodowych nr 1 z klasami mundurowymi, oraz nasi harcerze. Obecni byli także przedstawiciele Policji z Januszem Kowalewskim i Sebastianem Śpiewakiem na czele, Członkowie Stowarzyszenie Bezpieczny Powiat Starachowicki, strażacy z komendy powiatowej PSP oraz strażacy OSP w Wąchocku i Brodach oraz starosta Andrzej Matynia, którzy czynnie włączyli się w akcję. Sama akcja polegała na prowadzeniu nieprzerwanie przez 30 minut resuscytacji krążeniowo oddechowej na fantomach, których w tym roku udało nas się zebrać 12 sztuk i to na nich nieprzerwanie przez 30 minut prowadzona była resuscytacja krążeniowo-oddechowa. W tym roku zaproponowaliśmy aby spróbować pobić rekord RKO w jak najdłuższym prowadzeniu RKO np. przez 24 godziny. Mamy nadzieję że nie zabraknie sił i środków na zorganizowanie tej akcji.
Artykuł w trakcie realizacji ...
Koniec września październik i pierwsza połowa listopada to czas kiedy zorganizowaliśmy otwarte zajęcia z łucznictwa w ramach zadania realizowanego ze środków Gminy Starachowice. W zajęciach uczestniczyły nie tylko dzieci uczestniczące w zajęciach świetlicowych ale także nowe osoby zainteresowane nowymi zajęciami, w mało popularnej u nas w mieście dyscyplinie. W zajęciach wzięło udział także kilka osób dorosłych. Zajęcia odbywały się cyklicznie w każda sobotę z podziałem na grupy wiekowe tak aby każdy mógł spróbować sił ze swoimi rówieśnikami.
Tegoroczny wrzesień mieliśmy wyjątkowo pracowity na tyle że jednego weekendu mieliśmy nawet trzy pracowite imprezy. Zaczęło się od zawodów ratowniczych w patek po których zaczął się właśnie harcerski start Hufca ZHP Starachowice a skończył na imprezie w Rzepinie gdzie robiliśmy zajęcia na festynie profilaktycznym. Sam harcerski start odbył się na terenie naszego ośrodku nad Lubianką. Tu prowadziliśmy zajęcia dla drużyn hufca z których największym zainteresowaniem cieszyły się zajęcia łucznicze Przygotowaliśmy też krótkie zajęcia z alkogooglami z naszym nowym rowerem skręcającym inaczej :) Wieczorem było ognisko ze śpiewankami które prawie nie miały końca bo trwały i trwały ...
Następnego dnia część z nas wróciła by przygotować ściankę i pozostały sprzęt do zajęć na festynie profilaktycznym, a siedmioosobowa delegacja wyruszyła na Wykus,, gdzie 100 Drużyna WATAHA zakończyła swoją kampanie bohater i otrzymał imię Eugeniusza Kaszyńskiego „Nurta”. Na zakończeniu kampanii obecni byli także druh Szpula, komendantka hufca Małgorzata Ślaska oraz druh Stefan Derlatka, z którego rąk Harcerze z setki otrzymali pamiątkowe odznaki z uroczystego przeniesienia prochów Nurta na Wykus dnia 11 czerwca 1994 roku.
|
|